Minął prawie rok. Długo.. Dużo się zmieniło, a w Nowym Roku zmieni się jeszcze więcej. Jestem przekonana, że na dobre - że zmieni się na dobre :) I nic nie obiecuję, bo pewnie odezwę się jeszcze nie raz. A dziś życzę wszystkim, którzy (jeszcze z iskrą nadziei na znak życia z mojej strony) tu zaglądają, i tym którzy odwiedzili mnie być może po raz pierwszy, prawdziwie pogodnych Świąt, rodzinnych, spokojnych, niezapomnianych.
Wesołych Świąt!