środa, 18 stycznia 2012

na gorąco..


Żaden pomysł na  restrukturyzację oświaty nie będzie miał sensu, jeżeli zamiast argumentów merytorycznych i prawdziwych powodów ekonomicznych, górę będą brały układy, układziki i personalne powiązania. A ignorancja faktów, ekonomii i zdrowego rozsądku okazana dziś przez panią naczelnik, osiągnęła poziom trudny do ujęcia w słowa mieszczące się w normach cywilizowanej wypowiedzi. Więc przemilczę lepiej co dziś usłyszałam.

Poczytam lepiej o Hunach i Wandalach. I przytoczę zdanie, które bardzo mi się ostatnio spodobało "Każdy człowiek ma prawo być głupi, ale niektórzy nadużywają tego przywileju".

W poniedziałek kolejne obrady komisji. Aż strach się bać co tym razem się dowiemy o grajdołkowych potrzebach oświatowych...



4 komentarze:

  1. Ci na stołkach chyba najbardziej nadużywają...

    OdpowiedzUsuń
  2. ręce z cycami do wód gruntowych..bosz...

    OdpowiedzUsuń
  3. i robią to tak, że trudno im cokolwiek wytknąć...

    OdpowiedzUsuń
  4. ech... aż szkoda gadać...

    OdpowiedzUsuń