A jednak. Bezradni działają. Byle po cichu i bez zbędnegozamieszania. No ale moi drodzy – nie z nami takie numery, więc działamy i my. Pókico bez niepotrzebnego hałasu, ale dość uciążliwie. Radni chyba na sam dźwięknazwiska naszej dyrekcji czy numeru szkoły, dostają wysypki. Ciągle proszeni onowe dane związane z owymi niby oszczędnościami, które można osiągnąć kosztemnaszej likwidacji, proszą o zwłokę by takowe przygotować (na Boga, powinni miećto już dawno temu policzone skoro się decydują na takie a nie inne posunięcia!), po czym natychmiast zostają zasypywaninaszymi wyliczeniami i propozycjami oszczędności, na których my nie tracimy, agrajdołkowy budżet zyskuje. Z dnia na dzień coraz bardziej się upewniam, że ciludzie nie mają pojęcia jak się za tę całą sprawę zabrać, a że wszystkieokoliczne Burki i Azorki wiesza się na nas, to najlepiej pozbyć się problemu likwidującszkołę. A że to najbardziej absurdalny pomysł na restrukturyzację grajdołkowejoświaty, to tym bardziej łatwo będzie go przepchnąć, bo nikt w te absurdy nie wierzyi tym bardziej nasza walka o istnienie przypomina trochę walkę z wiatrakami. „Jakto? Was? Jedyną szkołę w śródmieściu? Największa bzdura na świecie!” – słyszymytu i tam prosząc o wsparcie. Ale krok po kroku je dostajemy. Ciekawe jednak naile będzie ono przydatne w poniedziałek, kiedy mają zapaść pierwsze konkretnedecyzje. Oby na naszą korzyść. Bo jak nie, to chyba będzie lokalna wojenka. Zresztą– jakąkolwiek decyzję nie podejmą, i tak będzie awantura. Jedną już mielimiesiąc temu i teraz robią wszystko by uniknąć kolejnej. Stąd te niemalutajnione działania i nabieranie wody w usta typu „Ale o co chodzi? Przecież totylko projekty. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły”.
No to byle do poniedziałku…
nooooo to walczcie dalej!!!!! ja trzymam kciuki!!!!!
OdpowiedzUsuńdam znać w poniedziałek!
OdpowiedzUsuńMoją szkołę zamykają latem!
OdpowiedzUsuńOjej... Wszędzie widzę to robią... Ale mieli choć jakieś argumenty by ją zamknąć? Bo u nas to jakoś na zasadzie upartego muła - 'wy nam pasujecie (a raczej nie pasujecie do ogółu) więc padło na was'...
OdpowiedzUsuńEwo, przykro mi. Trzymajcie się, brońcie się. Będę trzymać kciuki.
OdpowiedzUsuńJak mają zamknąć to zamkną, niestety...walka z wiatrakami i ekonomiąstabilizacji zawodowej na wszelaki słuczaj życzę
OdpowiedzUsuńWitaj Nolu:) Robimy co możemy.. Może się uda...
OdpowiedzUsuńNo niestety... Zdrowy rozsądek przegrywa, gdy o czymś mają decydować pieniądze. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
OdpowiedzUsuń