I będzie mi brakować tych rozwydrzonych gimnazjalistów, którzy w pierwszej klasie doprowadzali do szewskiej pasji, a w trzeciej, cudownie odmienieni, przemawiali coraz częściej ludzkim głosem. Tak, tak, effka podobno też dopiero w trzecich gimnazjalnych przejawiała ludzkie cechy i nawet cień uśmiechu podobno pojawiał się na jej licu. Tak głosi wieść gminna. I wszyscy przeczekiwali do trzeciej, żeby na własnej skórze się przekonać o prawdziwości plotki. Serio było tak źle? :)
Od września już całkiem inny charakter pracy. A mały przedsmak miałam wczoraj, gdy weszłam do pracowni. Może i napisali z błędami, ale najlepszy dowód, że dzieciaki w podstawówce są spontaniczne i potrafią miło zaskoczyć.
Toś szczęśliwa! U nas w poniedziałek Rada, a zakończenia nie miałam, siedziałam w dusznej bibliotece i odbierałam podręczniki od zapominalskich, czasem nie czuję się pełnoprawnym belfrem tylko magazynierem!
OdpowiedzUsuńMiłych wakacji!
Magazynier, dystrybutor i windykator. Moje koleżanki ze szkolnej biblioteki tak o sobie mówią. Ale teraz, mam nadzieję, już odpoczywasz?
UsuńMyślę,że bycie nauczycielem w Polsce to niemal masochizm.
OdpowiedzUsuńTo teraz wypoczywaj ze wszystkich sił, bo nowy rok szkolny chyba wcale nie zapowiada się lepiej.
Miłych wakacji dla Was;)
Nowy minister - nowe pomysły :)
Usuń