Wszystko co nowe mami i pociąga. A jednocześnie wzbudza lęk. Bo to co nieznane onieśmiela. Przynajmniej mnie. Zawsze sobie w takich momentach zadaję pytanie „Czy dam radę?”. I teraz też jest taki właśnie czas.
Zaproponowano mi współtworzenie nowego bloga. Link do niego znajdziecie obok. Nazywa się „między Bogiem a prawdą”. Startujemy już niedługo. Zapraszam w imieniu postautoportreta i własnym.
Tak – to była reklama:)
A nas porzucisz, czy będziesz pracować na 200 procent normy?
OdpowiedzUsuńNie, nie porzucę:)A tak przy okazji - czy tylko mnie się rozciągnął mój własny blog, czy wszyscy widzą tu jakieś dziwne rzeczy???
OdpowiedzUsuńno zajrzałam zajrzałam,zapowiada się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie ciekawie:)
OdpowiedzUsuńO, chętnie zajrzę :-)
OdpowiedzUsuńTytuł ciekawy i oczywiście zajrzę:-).Obecny szblon jest bardziej wyrazisty...chodzi mi o komentowanie.Buziaczki:-)
OdpowiedzUsuńzapraszam:)
OdpowiedzUsuńJuż myślę nad nowym - szablonem oczywiście:) Jak nie przypadnie mi do gustu, to zostawię ten.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTen jest dobry:-)...Ewutka,byłam Tam;-)
OdpowiedzUsuńJeśli masz za dużo czasu, to czemu nie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidziałam, że byłaś:)A tu, jak widzisz, już pozmieniałam:) Cieplej mi się od razu zrobiło:)
OdpowiedzUsuńGdy wrócę do pracy, nie będę mieć już tyle czasu. Ale propozycja jest kusząca, projekt ciekawy, więc dlaczego nie:)
OdpowiedzUsuńNo proszę skąd ja to znam :))) pozdrawiam i życzę udanego współtworzenia :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Trochę się tego wszystkiego boję, ale... Czasem nie taki diabeł straszny, jak go malują:)Pozdrawiam i zapraszam do czytania i komentowania, gdy tylko ruszymy:)
OdpowiedzUsuńByłam. Uleczka
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim "Krewnym i znajomym Królika"-czyli naszej Effki, którzy odwiedzili już bloga, mimo, że dopiero powstaje...mam nadzieję, że będzie inaczej....a jak ...cóż zobaczymy...
OdpowiedzUsuńwidziałam:) dziękuję:)
OdpowiedzUsuńWow:) Zostałam Królikiem:))))
OdpowiedzUsuń