sobota, 4 grudnia 2010

Barbórka po lodzie...


Jest!!!! Usłyszałam! Pierwszy raz w tym roku usłyszałam „Last Christmas” Wham’u! O – znak to najlepszy, że święta blisko:) 

A tymczasem Barbórka po lodzie. Czyżby przez Święta nie miały nas witać te śnieżne czapy na drzewach? I mróz w okolicach -12, jak teraz?

 

   


Bajkowych Świąt chcę. Bajkowych, pod każdym względem. Cokolwiek, ktokolwiek przez to rozumie.

 

  kawa  

 

 

12 komentarzy:

  1. ~http://niemrugaj.blox.pl/html4 grudnia 2010 13:10

    Barbórka nie Barbórka, ale pięknie dzisiaj jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. będzie bajkowo, ja to wiem, Ty to wiesz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj tam..może się nie sprawdzi i też będzie po lodzie?:)))OBY!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem, czy łapię się pod Twoje "ktokolwiek", bo moja bajka na pewno nie jest bajką zimową.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale jest Twoją:) Ja osobiście też wolałabym mieć teraz +35, palmy i szum morza, ale na Święta śnieg musi być i już! Dla mnie przynajmniej. Dla innych - wedle uznania:)

    OdpowiedzUsuń
  6. zgaga54@poczta.onet.pl5 grudnia 2010 01:17

    ,,Lastchristmasa'' to ja już z 10 dni temu w TVPInfo... Ale bajkowo być musi na bank!

    OdpowiedzUsuń
  7. Tylko, że ja telewizor włączam od święta niemal... Dziś np. na pewno, bo "Czas honoru" jest, a ja go namiętnie, od pierwszego odcinka... i biada jak mi ktoś próbuje zabrać pilot:)A w radiu też pewnie już nie raz leciał, tylko ja jakaś taka zakręcona:)

    OdpowiedzUsuń
  8. troche już za duzo tego śniegu,,,

    OdpowiedzUsuń
  9. eeee.... :) tak lubię:)

    OdpowiedzUsuń