sobota, 13 marca 2010

prawa, lewa...


- Która to? Ta z prawej, czy lewej? – moje rozbiegane oczy błądzące po trzymanej w ręce fotografii wyrażały coś na wzór wyraźnego zagubienia.
- O! – krzyknęła złośliwie. – To ty już wiesz, która to prawa, a która lewa?
- Przed zadaniem pytania ustaliłam kierunki – mruknęłam cicho.
Bo wbrew pozorom to ja przecież wiem, że w prawej ręce trzymam długopis, ołówek, pióro, szczoteczkę do zębów, łyżkę, nóż, miotłę i wiele innych rzeczy. Tylko i wyłącznie lewą obsługuję telefon, bo w prawej jakoś tak dziwnie leży i jakoś tak nieporęcznie, bo w tym czasie w prawej jest kubek z kawą, myszka lub jakieś pisadło i coś zawzięcie bazgrolę, na lewym ramieniu noszę torebki, bo też mi poręczniej. I ja to wiem. Nawet nie muszę się zastanawiać która ręka która.
Ale i tak, gdy ktoś pyta o kierunek, odpowiadam grzecznie, że np. trzeba skręcić w prawo i dla większej pewności, że nic nie pokręciłam, wyciągam… lewą rękę…



15 komentarzy:

  1. Taa, gdy kiedyś mój mały braciszek zapytał mnie, która to jest prawa nóżka bez zastanowienia palnęłam : ta, którą jesz. I nie bardzo wiedziałam, dlaczego dziecko pięcioletnie popatrzyło na mnie dziwnie i wyszeptało: głupia, nie bacząc na moje 13 lat.Podobno kobiety nałogowo mówią w prawo, a do tego pokazują ręką w lewo, więc nie powinno to Cie martwić, jesteś 100% kobietą:)))Miłego Ewutku,;)

    OdpowiedzUsuń
  2. no to podobnie ma moje koleżanka:)))najgorzej,jak prowadzi samochód ...narzeczony jej mówi w prawo,Ona skręca w lewo...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem co odpowiedzieć...bo jestem oburęczna:-))...nieźle piszę lewą,przedmiotu łapię też lewą...taka śmaja i nieśmaja:-))).Buziolek.

    OdpowiedzUsuń
  4. mój syn, dyslektyk, pokazywał lewą reka prawy kierunek a prawa - lewy, tak na krzyż:)

    OdpowiedzUsuń
  5. znaczy sie w noirmie jestes:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Typowo kobiece, by nie rzec babskie, odwieczne problemy. Ja jeszcze nigdy nie rozumiem, czy moje prawo to osoby pytającej też prawo czy może lewo? W końcu jakąś małą słabość możemy mieć, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  7. A jak w lustrze ciężko ustalić, która prawa, a która lewa.

    OdpowiedzUsuń
  8. chwila zastanowienia i potem już jakoś daję radę... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. no to uffffff... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja też dużo rzeczy robię lewą, ale gdy ktoś zapyta która to ta lewa, muszę się zastanowić:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja miałam i mam to samo... Gdy pełnię funkcję samochodwego GPS-a dla pewności macham rękami, żeby kierowca wiedział gdzie skręcić...

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi całkiem nieźle:) Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  13. No czyli kobita w 100% :))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń