Na naszych oczach dzieje się historia. Każdego dnia. Po cichu. Dziś jednak krzyknęła na nas z całej siły.
Ksiądz Twardowski napisał w jednym ze swych wierszy: „Bogu nie zadaje się pytań dlaczego”. I pytać nie będę. I tak każde słowo wydaje się być zbędnym.
Dziś, po raz kolejny, mogliśmy się przekonać, jak bardzo niepewne jest wszystko w naszym życiu…
Żal że się za mało kochało
że się myślało o sobie
że się już nie zdążyło
że było za późno
choćby się teraz pobiegło
w przedpokoju szurało
niosło serce osobne
w telefonie szukało
słuchem szerszym od słowa
choćby się spokorniało
głupią minę stroiło
jak lew na muszce
choćby się chciało ostrzec
że pogoda niestała
bo tęcza zbyt czerwona
a sól zwilgotniała
choćby się chciało pomóc
własną gębą podmuchać
w rosół za słony
wszystko już potem za mało
choćby się łzy wypłakało
nagie niepewne
(ks. J. Twardowski)
Ta historia pokazała nam po raz kolejny, że życie jest zbyt kruche i krótkie aby tracić je na ciągłe spory i kłótnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa tragiczna wiadomość zupełnie wytrąciła mnie z równowagi, cały dzień myślę o zmarłych, o dziwnym zbiegu okoliczności i mimo wszystko zastanawiam się dlaczego.
OdpowiedzUsuńPrzykre lecz...Bóg wie co czyni:-(Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń[*]
OdpowiedzUsuńNo to witajcie w sowieckiej strefie wpływów! Utworzenie z Polski strefy buforowej jest już nieomal przesądzone. Jeszcze tylko wybory i już nie będzie wolnej Polski. To prawdziwa złota godzina dla wszystkich entuzjastów PRL-u
OdpowiedzUsuń?Wybacz, nie czuję się jakbym była w sowieckiej strefie wpływów i śmiem twierdzić, że w obecnej rzeczywistości politycznej jest to co najmniej (na szczęscie) niemożliwe. Obawiam się jednak, że jakikolwiek serdeczny gest zrobiliby Rosjanie wobec nas - Polaków i naszego kraju, będzie on odebrany przez Ciebie jako na wskroś fałszywy i podstępny...A mój wpis jest tylko i wyłącznie poświęcony kruchości ludzkiego życia, ani słowa w nim o polityce, jak zawsze....
OdpowiedzUsuń"Nie chowaj nienawiści po wieczne czasy ty, który sam nie jesteś wieczny" - Arystoteles...
OdpowiedzUsuńbo jest to pytanie, które samo, naturalnie się ciśnie nam usta...
OdpowiedzUsuńi od Jego decyzji nie ma odwrotu...
OdpowiedzUsuń:(
OdpowiedzUsuńWitaj Ewulko! Piękny wiersz. Czasem ludzie zastanawiają się - czemu właśnie wtedy? Czemu akurat on czy ona? Każdy niby wie, że nie będzie żył wiecznie a jednak śmierć zawsze zaskakuje. I chyba dobrze, bo pozwala człowiekowi żyć pełnią życia, bez zwalniania na finiszu. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńKiedy wreszcie historia zacznie rozpieszczać nasz naród?
OdpowiedzUsuńDobre pytanie... Martyrologię to chyba mamy przypisaną...
OdpowiedzUsuńTo, co dla nas jest "za wcześnie", dla Boga jest "w odpowiednim czasie". Ale trzeba mieć wielką wiarę, by móc się zawsze z tym pogodzić.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń